Efektywne zarządzanie logistyką w eksporcie
Eksport oznacza zwiększenie wolumenu naszej produkcji lub świadczonych przez nas usług. Czy na pewno mamy wystarczające moce produkcyjne, aby zaspokoić zwiększony popyt?
Jakich błędów logistycznych się wystrzegać? Co może być Twoją kartą przetargową i wyróżnić Cię na tle konkurencji? Sprawdź, jak dobrze zarządzać logistyką, aby zwiększyć dochód z eksportu. Dowiedz się jakie usługi przed- i posprzedażowe warto świadczyć. Zobacz, co należy wziąć pod uwagę, podejmując kluczowe decyzje logistyczne dla swojego biznesu.
Zarządzanie logistyką, a potencjał produkcyjny
Eksport oznacza zwiększenie wolumenu naszej produkcji lub świadczonych przez nas usług. Czy na pewno mamy wystarczające moce produkcyjne, aby zaspokoić zwiększony popyt? W zależności od tego co wytwarzamy, możemy mieć tutaj większą lub mniejszą elastyczność. Ważne, abyśmy znali ją zawczasu i nie zobowiązali się do większych dostaw, niż jesteśmy w stanie dostarczyć. Niestety, zawiedzionego klienta ciężko będzie przyciągnąć z powrotem.
Często popełnianym błędem jest przyjęcie zbyt dużego zlecenia od ważnego klienta. Takie zlecenie, choć może wydawać się atrakcyjne, często kończy się niepowodzeniem, gdy nie jesteśmy w stanie go zrealizować lub gdy klient stawia przed nami kolejne wymagania, korzystając ze swojej siły przetargowej. Lepszym rozwiązaniem jest budowanie swojej pozycji poprzez przyjmowanie mniejszych zleceń, stopniowe zdobywanie wiedzy o rynku i rozwijanie sieci kontaktów. Ważna jest dywersyfikacja portfela klientów, która zapewni nam dużo większą niezależność i elastyczność niż poleganie na jednym dużym zleceniodawcy.
Oprócz samego wytworzenia produktu lub wyświadczenia usługi istotna jest też obsługa przed- i posprzedażowa. Zalicza się do tego doradztwo, zwroty i reklamacje, serwis itp. Powinniśmy zatem upewnić się, że nasze zasoby są wystarczające, by zapewnić klientom taką obsługę.
Czy warto wysyłać towar z Polski?
Rozważmy, czy chcemy wysyłać towar z Polski czy korzystniej będzie stworzyć bazę logistyczną na miejscu. Czy chcemy nawiązać współpracę z partnerem, który posiada lokalne doświadczenie, czy sami dystrybuować swoje produkty? Na niektórych rynkach władze lokalne stawiają wręcz wymóg współpracy z krajowymi przedsiębiorstwami. Ma to miejsce np. w Chinach czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tam za wyjątkiem wolnych stref ekonomicznych, zagraniczny przedsiębiorca może być jedynie mniejszościowym udziałowcem w spółce.
Własny magazyn często bywa kartą przetargową w negocjacjach z klientem, ponieważ odbiorcom zależy na dostępności towaru „na składzie” i jego szybkim transporcie do swojej siedziby. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy jesteśmy poddostawcą, a nasz klient stosuje metodykę zarządzania just in time, czyli ścisłego dopasowania terminów dostaw do potrzeb produkcji.
Organizując kwestie logistyczne, pamiętajmy, że rynek spedycyjny w Polsce jest bardzo dobrze rozwinięty. Oznacza to, że możemy skorzystać z szerokiej oferty przewoźników, a także stosunkowo łatwo uzyskać dostęp do partnerów spedycyjnych za granicą. Oczywiście poziom rozwoju rynku i infrastruktury logistycznej w kraju docelowym może być bardzo różny i wymaga rozpoznania przed rozpoczęciem na nim działalności.
Warto rozważyć utworzenie aliansu strategicznego z bardziej doświadczonym podmiotem albo podjęcie innej formy ograniczonej ekspansji. Taka współpraca może na przykład dotyczyć działalności jako poddostawca (gdy nie posiadamy w swojej ofercie produktu końcowego), wspólnych prac badawczo-rozwojowych (gdy wciąż rozwijamy technologię swoich produktów) albo sprzedaży swoich produktów pod marką innego podmiotu (gdy nasza własna nie uzyskała jeszcze odpowiedniej rozpoznawalności).
Działasz w sektorze e-commerce? Zapoznaj się z naszym artykułem, gdzie wytłumaczone jest zarządzanie logistyką w tych obszarach rynku.