Rynek kosmetyczny w Chile – procedury eksportowe, cła i podatki, część 2/2

Po zapoznaniu się z charakterystyką chilijskiego rynku kosmetycznego oraz jego konsumenckimi trendami, polski eksporter musi przede wszystkim zrozumieć, jakie formalności i procedury są niezbędne do legalnego wprowadzenia produktu na tamtejszy rynek.

Chile, choć posiada jasno określone przepisy, jest krajem przyjaznym dla zagranicznych producentów kosmetyków, to dobrze zaplanowany proces wejścia na rynek może przynieść szybkie i trwałe efekty biznesowe.

Procedury eksportowe i rejestracja produktów

Każdy kosmetyk wprowadzany do Chile musi zostać zarejestrowany w Instituto de Salud Pública (ISP), który czuwa nad bezpieczeństwem konsumenta. Proces ten, choć formalny, jest stosunkowo szybki i przewidywalny – rejestracja trwa zwykle od kilku do sześciu miesięcy, co w porównaniu z innymi krajami Ameryki Łacińskiej jest wyjątkowo korzystne.

Pierwszym krokiem jest przygotowanie pełnej dokumentacji produktu. Eksporter musi dostarczyć nazwę handlową kosmetyku, jego skład w systemie INCI, dokładny opis właściwości i funkcji produktu oraz projekt etykiety w języku hiszpańskim. Etykieta powinna zawierać informacje o składnikach, sposobie użycia, ostrzeżenia oraz numer rejestracyjny nadawany przez ISP.

Kolejnym etapem są analizy laboratoryjne – mikrobiologiczne oraz fizyko-chemiczne, które potwierdzają bezpieczeństwo produktu i zgodność z deklarowanymi parametrami. Dopiero po przygotowaniu pełnej dokumentacji i wyników badań można złożyć wniosek rejestracyjny w systemie GICONA, platformie online zarządzanej przez ISP. Do wniosku dołącza się również certyfikaty bezpieczeństwa, stabilności produktu, świadectwo dopuszczenia do sprzedaży w kraju eksportera, a wszystkie dokumenty muszą być przetłumaczone na język hiszpański i poświadczone podpisem uprawnionego chemika lub farmaceuty.

Za każdy produkt należy uiścić opłatę rejestracyjną wynoszącą około 766 USD, powiększoną o 19 proc. VAT – czyli łącznie około 840 USD. Opłata nie podlega zwrotowi, dlatego niezwykle ważne jest, aby dokumentacja była kompletna i dokładna. Po zatwierdzeniu kosmetyku produkt podlega stałemu monitorowaniu w systemie techno-vigilance, co oznacza, że w przypadku zgłoszenia niepożądanego zdarzenia konsumenckiego producent lub dystrybutor musi udowodnić zgodność dokumentacji. W skrajnych przypadkach może dojść do czasowego wycofania produktu z rynku.

Eksperci zalecają, aby już na etapie przygotowania wniosku korzystać z lokalnego doradztwa regulacyjnego. Znajomość aktualnych przepisów i ich bieżących zmian pozwala uniknąć opóźnień i kosztownych błędów, szczególnie że regulacje kosmetyczne w Chile, choć przewidywalne, są aktualizowane wraz z pojawianiem się nowych technologii i składników w branży.

Podatki i cła

Import kosmetyków do Chile podlega jasno określonym zasadom podatkowym, które – w przypadku produktów pochodzących z Unii Europejskiej – są szczególnie korzystne. Standardowa stawka cła importowego w Chile wynosi 6 proc. wartości celnej (CIF), jednak na mocy umowy handlowej między Unią Europejską a Chile większość kosmetyków produkowanych w Polsce może być importowana z zerową stawką celną, pod warunkiem spełnienia reguł pochodzenia oraz przedstawienia odpowiedniego dokumentu potwierdzającego pochodzenie towaru

Niezależnie od stawki celnej, każdy import kosmetyków do Chile objęty jest podatkiem VAT (IVA) w wysokości 19 proc., naliczanym od wartości celnej towaru (CIF), powiększonej o ewentualne cło oraz inne opłaty celne. Warto podkreślić, że VAT nie stanowi kosztu ostatecznego dla chilijskiego importera – firmy zarejestrowane w Chile mogą odliczyć zapłacony VAT w dalszym obrocie handlowym, analogicznie do mechanizmu funkcjonującego w Unii Europejskiej. Kosmetyki nie podlegają w Chile podatkowi akcyzowemu

Dzięki przejrzystemu systemowi podatkowemu oraz preferencyjnym warunkom handlowym dla Unii Europejskiej, polski eksporter może z dużą dokładnością oszacować całkowity koszt wejścia na rynek chilijski i odpowiednio zaplanować politykę cenową oraz marżę dystrybucyjną.

Logistyka i kanały dystrybucji

Chile posiada rozwiniętą infrastrukturę portową i lotniczą, co ułatwia import kosmetyków. Główne porty to Valparaíso i San Antonio, a główne lotniska międzynarodowe znajdują się w Santiago. Produkty kosmetyczne muszą być przechowywane w magazynach zgodnych z lokalnymi normami sanitarnymi, co często wymaga współpracy z lokalnym partnerem lub wyspecjalizowanym operatorem logistycznym. Dystrybucja kosmetyków w Chile odbywa się poprzez kilka głównych kanałów:

• supermarkety i hipermarkety – największe sieci, takie jak Jumbo, oferują produkty dostępne dla masowego konsumenta. Asortyment różni się w zależności od lokalizacji i profilu społecznego klientów; w wyższych dzielnicach Santiago dostępne są produkty premium;
• specjalistyczne sklepy kosmetyczne i salony – sieci takie jak Pichara (ok. 90 sklepów) czy Preunique koncentrują się na produktach profesjonalnych do pielęgnacji włosów i skóry, dedykowanych salonom i klientom poszukującym specjalistycznych rozwiązań;
• apteki i drogerie – sieci takie jak Farmacia Salmada, San Cobran, Cruz Verde czy La Botica zapewniają szeroką dystrybucję produktów pielęgnacyjnych, w tym kosmetyków pod markami własnymi (private label) oraz kosmetyków międzynarodowych. Na rynku dominują trzy duże sieci – Salkobrand, Cruz Verde i Salcobrand – które odpowiadają za około 90 proc. całkowitej sprzedaży w sektorze;
• e-commerce i media społecznościowe – sprzedaż online rośnie dynamicznie, a promocja produktów odbywa się głównie poprzez influencerów na Instagramie, TikToku, YouTube czy Facebooku. Trendy w mediach społecznościowych mają duży wpływ na decyzje zakupowe, szczególnie młodszych konsumentów.

Znaczenie ceny i segmentacja rynku

Cena odgrywa w Chile istotną rolę przy decyzjach zakupowych. Konsumenci oczekują produktów przystępnych cenowo, co wynika zarówno ze struktury klas społecznych, jak i z rosnącej świadomości konsumenckiej. Jednocześnie na rynku zauważalny jest wzrost zainteresowania produktami pielęgnacyjnymi dla mężczyzn – choć główną grupą docelową pozostają kobiety, segment męski zyskuje coraz większe znaczenie.

Sprzedaż online i wydarzenia branżowe

Sprzedaż internetowa zyskała na znaczeniu w ostatnich latach, szczególnie po pandemii i obecnie jest istotnym kanałem dystrybucji kosmetyków. Firmy powinny inwestować w obecność online, w tym e-commerce oraz aktywność w mediach społecznościowych.

Najważniejsze wydarzenie branżowe w Chile to targi Salon Look, które odbywają się na początku listopada. Wydarzenie gromadzi przede wszystkim firmy z Ameryki Łacińskiej, choć obecni są również wystawcy z Europy i USA. Dodatkowe informacje o rynku i wydarzeniach można znaleźć na portalu Cosmetic Latin, który oferuje także listy importerów i dystrybutorów w całym regionie.

Wsparcie dla polskich eksporterów

Polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na wsparcie Zagranicznego Biura Handlowego PAIH w Santiago. Pomoc dla polskich przedsiębiorców obejmuje m.in.:

• analizę potencjału eksportowego i opracowanie strategii wejścia na rynek,
• organizację spotkań i misji biznesowych,
• opracowanie listy potencjalnych partnerów biznesowych i weryfikację ich wiarygodności,
• pomoc w kontaktach z administracją i lokalnymi instytucjami branżowymi.

Pracownicy biura doskonale znają lokalną specyfikę, kulturę biznesową oraz język, co ułatwia polskim firmom identyfikację segmentów rynku i skuteczne wejście na chilijski rynek, który jest atrakcyjny, ale wymaga starannego przygotowania.

Część 1/2 tutaj

Źródło: Webinaria PAIH, „Branża kosmetyczna w Chile – szanse i perspektywy dla polskich przedsiębiorców”, ZBH Santiago

Redakcja Trade.gov.pl

JL