Eksport | Import | Inwestycje

Trade.gov.pl

Strona główna > Wiedza > Pełnoletniość Polski w Unii Europejskiej
Artykuł

Pełnoletniość Polski w Unii Europejskiej

Dziś mija 18 lat od dnia wstąpienia Polski do UE. Osiągnęliśmy „dorosłość” jako członek Wspólnoty. Czy jest to rocznica, którą powinniśmy celebrować? Czy będąc trybikiem europejskiej maszyny konwergencji, zdołaliśmy zsynchronizować się z pozostałymi elementami i wartości unijne uznajemy za swoje?

Oficjalnie do Unii Europejskiej wstąpiliśmy 1 maja 2004 roku. Jednak sama umowa stowarzyszeniowa została podpisana w grudniu 1991 roku. Był to krok, który wyznaczył kierunek działań polskiego rządu na następne kilkanaście lat. Mimo że podpis na umowie oznaczał zaledwie „awans” do poczekalni Europy, wizerunek Polski na rynkach światowych zmienił się znacząco – podniósł naszą atrakcyjność inwestycyjną i wpłynął na wzrost gospodarczy. W latach 1990–2017, uwzględniając wyjściowy poziom rozwoju, Polska należała do najszybciej rozwijających się krajów na świecie. PKB per capita wzrósł w tym czasie do poziomów, które ostatnio odnotowywane były w czasie pierwszej dużej fali rewolucji przemysłowej w Europie. Takie tempo było zresztą charakterystyczne dla całego regionu – Słowacja i kraje bałtyckie rozwijały się jeszcze szybciej, a Rumunia, która przystąpiła do UE trzy lata po nas, również odnotowywała rekordową żywotność w pierwszych latach po akcesji.  

Raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego

Członkostwo w UE przynosi korzyści gospodarkom państw członkowskich przede wszystkim dzięki jednolitemu rynkowi i integracji gospodarczej, które przyczyniają się do większej konkurencji, efektywności i wzrostu handlu wewnątrzunijnego. Jeśli chodzi o handel międzynarodowy, państwa członkowskie mają obecnie dostęp do światowych rynków dzięki umowom handlowym wynegocjowanym na szczeblu unijnym.

Polski Instytut Ekonomiczny przygotował raport pt. „Pokolenie Unii Europejskiej”, w którym wypunktowuje dane ekonomiczne i społeczne obrazujące korzyści, jakie odniosła Polska jako członek UE oraz stosunek samych Polaków do obecności naszego kraju w Unii.  

Wzrost PKB per capita o 85 proc.

W latach 2003-2020 średnioroczne tempo wzrostu gospodarczego wynosiło 3,6 proc. Dzięki udziałowi w jednolitym rynku europejskim tempo wzrostu polskiego PKB przyspieszyło o 1,6-2,1 punktu procentowego średniorocznie. Okazuje się zatem, że to wcale nie fundusze unijne (kolejne 0,3-0,5 punktu procentowego) są największą korzyścią uczestnictwa w UE, lecz właśnie udział w jednolitym rynku europejskim.

Wartość PKB per capita od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej wzrosła o około 85 proc. w ujęciu realnym i niemal dwukrotnie w nominalnym. W 2004 r. PKB na mieszkańca wyniósł około 7,3 tys. EUR, podczas gdy w 2021 r. – 13,5 tys. EUR.

Wzrost napływu BIZ netto o 4,07 pkt. proc. średniorocznie

Konsekwencją przystąpienia do Unii Europejskiej jest redukcja niepewności prowadzenia działalności gospodarczej, zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego i spadek kosztów transakcyjnych. Na podstawie badań oszacowano, że przystąpienie do UE podnosi napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) o ok. 65 proc. W pierwszym roku po przystąpieniu Polski do UE tempo wzrostu liczby firm z udziałem kapitału zagranicznego wyniosło 6,4 proc., a w kolejnym roku prawie 7 proc. Liczba firm z udziałem kapitału zagranicznego zwiększała się do roku 2014. Dziś najważniejszą rolę wśród firm z udziałem kapitału zagranicznego odgrywają firmy będące całkowitą własnością kapitału zagranicznego. W dłuższej perspektywie można się spodziewać, że nasze członkostwo w UE przyczyni się do napływu BIZ zaawansowanych, kierowanych wiedzą, które poszukują rynków i strategicznych aktywów, i którym zależy na dostępie do wykwalifikowanej siły roboczej.

Wzrost wartości eksportu o 3,2 pkt. proc. średniorocznie

W 2003 roku wartość polskiego eksportu wynosiła 73 mld dol., by już w 2008 roku przekroczyć granicę 200 mld. Niestety, w kolejnym roku w efekcie kryzysu finansowego odnotowaliśmy spadek. 2010 rok to czas odrabiania strat, który polscy eksporterzy wypełnili produktywnie – w 2011 wartość eksportu przekroczyła o 22 mld dol. pozycję sprzed 3 lat. Kolejny znaczący spadek dotknął Polskę w 2015 roku, co było m.in. konsekwencją wprowadzenia sankcji wobec Rosji – wielkość spadku eksportu do tego kraju oscylowała w granicach 40 proc. Jednak już w następnym roku krzywa ilustrująca wzrost eksportu pięła się do góry, by w 2018 roku pokonać granicę 300 mld. dol. W 2020 roku doszliśmy do poziomu 335 mld. dol.

Ekonomiczne korzyści z członkostwa w UE

8 na 10 Polaków uważa, że obecność Polski w UE przynosi krajowi i obywatelom korzyści ekonomiczne. Za główny plus Polacy uznają fundusze unijne, choć – jak już wspomnieliśmy – zdecydowanie większe znaczenie ma możliwość uczestnictwa w jednolitym rynku europejskim.  

Poprawa standardu życia

W obiegowej opinii jesteśmy narodem pesymistów i narzekaczy. Jednak wyniki badań prowadzonych od lat 90. pokazują, że Polacy są coraz bardziej zadowoleni z jakości ich życia. Oczywiście pandemia koronawirusa i wojna na Ukrainie poprzestawiały priorytety, nie da się jednak nie zauważyć, że na przestrzeni ostatnich lat stopa życiowa statystycznego obywatela rosła. Największą poprawę deklarują mieszkańcy dużych miast i miejscowości liczących do 50 tys. mieszkańców.  Co ciekawe, Polacy zapytani o związek poprawy jakości życia z faktem obecności w Unii w większości nie widzą takiej korelacji.

Poprawa sytuacji na rynku pracy

Niezaprzeczalnym faktem jest natomiast relacja między wstąpieniem do UE a poprawą sytuacji na rynku pracy. W 2004 roku, kiedy poziom bezrobocia na poziomie 19,1 proc. niebezpiecznie zbliżał się do rekordu z poprzedzającego roku (20,7 proc.), członkostwo w Unii dawało realną możliwość legalnej emigracji zarobkowej. Wielu z niej skorzystało i pozostaje poza granicami Polski do dziś. Dodatkowo uczestnictwo w jednolitym rynku europejskim pozwoliło na radykalne przeorganizowanie rynku pracy – pojawiły się nowe firmy, nowe wyzwania i nowe możliwości. 82,2 proc. mieszkańców Polski wiąże akcesję z poprawą sytuacji na rynku pracy.

Emigracja w przypadku polexitu

Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej otworzyło dla Polaków wiele rynków pracy. W ostatnich latach skala emigracji sukcesywnie maleje ze względu na pandemię, brexit, zacieranie się niekiedy drastycznych różnic zarobkowych na rynku pracy. Okazuje się jednak, że młodzi Polacy podjęliby decyzję o emigracji, gdyby tylko okazało się, że polexit staje się faktem – 27,8 proc. młodych w wieku 18-29 lat wyjechałoby z Polski, gdyby ta opuściła Unię Europejską; nominalnie to 1,4 mln osób.

Obrona Polski w ewentualnym konflikcie zbrojnym

Wygląda na to, że młodzi Polacy są gotowi na większe poświęcenia w obliczu konfliktu zbrojnego niż inne grupy wiekowe. 61,2 proc. młodych w wieku 18-29 lat deklaruje, że walczyłoby o Polskę w sytuacji konfliktu zbrojnego w kraju. W lutowym sondażu IBRiS przeprowadzonym dla „Rzeczpospolitej” okazało się, że tylko co piąty rodak stawiłby się w wojsku, formacji paramilitarnej lub w szpitalu, aby pomagać rannym lub walczyć. Co czwarty pytany podjąłby wolałby schronić się wraz z rodziną w innym państwie.

Poziom integracji europejskiej

Co siódmy młody mieszkaniec naszego kraju oraz co siódmy obywatel powyżej 29 roku życia uważa, że integracja zaszła zbyt daleko. 53,9 proc. młodych ocenia obecny poziom integracji europejskiej jako odpowiedni; tego samego zdania jest 46,9 proc. przedstawicieli starszych pokoleń. W 2020 roku przekonanie o zbyt daleko idącej integracji wyrażało 17 proc. ogółu ankietowanych, zatem odsetek ten spadł.

Trudna osiemnastka

Wchodzenie w dorosłość to czas, kiedy przewartościowują się priorytety, zyskuje się nowe prawa, ale także obowiązki. Ten trudny z punktu widzenia geopolityki rok sprawia, że poza kwestiami praktycznymi przypomnieliśmy sobie także o wartościach Unii – godności, wolności, demokracji, równości, praworządności i poszanowaniu praw człowieka. Mając na uwadze pomoc, jaką niesiemy Ukrainie, można powiedzieć, że z tym „testem na dorosłość” radzimy sobie nie najgorzej.

Portal Promocji Eksportu używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci Twojego komputera lub innego urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zmienić ustawienia przeglądarki tak, aby zablokować zapisywanie plików cookies. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności i Regulaminie.